9 września Gmina Powidz włączyła się w akcję Dzień Sportu na Orliku. Inicjatorem przedsięwzięcia był animator sportu Wiktor Somerfeld. Ponad 80 osób rywalizujących w ośmiu zespołowych konkurencjach. Niesamowicie zacięta walka od początku do końca w rodzinnej atmosferze. Dzień ten nie tylko łączył pokolenia i zachęcał do sportu, ale także sprawił niesamowitą frajdę tak dzieciom jak i rodzicom.
Otwarcia imprezy dokonał uroczyście Wójt Gminy Powidz Pan Jakub Gwit,  którego szybko poniosła zabawowa atmosfera i przyłączył się do tanecznej rozgrzewki przeprowadzonej przez Agnieszkę Kownacką wraz z mażoretkami. Kolejne konkurencje sprawiły, że wszystkich pochłonęła fala zabawy i radości. Dzieci z niedowierzanie patrzyły jak ich rodzice ganiają po boisku zrywając sobie szarfy rugby TAG. Z kolei rodzice przypomnieli sobie czasy młodości skacząc przez dużą skakankę  oraz z pełną determinacją przeciągając linę. Na koniec wspólny mecz piłki nożnej rodziców z dziećmi zakończony bezbramkowym remisem.  Podziękowania  należą się dla trenera VFL Wolfsburg Janusza Dajwłowskiego za jego obecność w tym dniu w Powidzu i niesamowitą opowieść o futbolu  oraz dla naszego amerykańskiego kolegi Chucka, który uczył dzieci podstaw koszykówki. Sprawna organizacja tego wydarzenia to także zasługa wolontariuszy Klubu Sportowego Libero z poświęceniem czuwających nad wszystkimi szczegółami imprezy. Podziękowania także dla gminy Powidz i Powidzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji za drożdżówki i świetną grochówkę. Wszystkich obdarowaliśmy nagrodami ufundowanymi przez Fundację Rozwoju Kultury Fizycznej, a zwycięzcy konkursu na dostarczenie jak największej ilości puszek aluminiowych otrzymali specjalne koszulki. Zdjęcia jak zawsze dzięki uprzejmości Kaja Magoń. W najbliższym czasie oczekujcie kolejnej rodzinnej imprezy. Nie można przecież zmarnować takiego potencjału, który drzemie w mieszkańcach Powidza.

Tekst: KS ,,Libero”
Foto: Kaja Magoń