Orkiestra Dęta w Powidzu świętuje 20-lecie działalności. Z tej okazji 21 listopada w Domu Kultury odbył się koncert jubileuszowy. W uroczystości uczestniczyli m.in. Wójt Gminy Powidz Jakub Gwit, Przewodniczący Rady Gminy Powidz Bogdan Piotrowski, radni Rady Gminy Powidz, delegacja chóru ,,Sonata”, licznie zgromadzeni byli członkowie orkiestry, a także sympatycy zespołu – mieszkańcy Powidza  i goście.

Wójt podziękował Orkiestrze za promowanie Gminy na zewnątrz oraz zabezpieczenie potrzeb kulturalnych Gminy Powidz. Zwrócił uwagę, że działalność Orkiestry to wyraz dynamizmu i rozwoju kultury gminnej. Wyraził uznanie za zaangażowanie, które sprowadza się nie tylko do koncertów, ale nauki i prób, co oznacza też poświęcenie czasu. W sposób szczególny podziękował osobom, które przejęły szczególną odpowiedzialność za  losy Orkiestry  i doprowadziły do jej powstania w 1995 r. – Tadeuszowi Maroszkowi i Zbigniewowi Morzyńskiemu. To na ich ręce Wójt Gminy Powidz wraz z Przewodniczącym Rady złożyli podziękowania i pamiątkowe statuetki.  Wójt Jakub Gwit spróbował także swoich muzycznych sił, debiutując z Orkiestrą i grając  jeden utwór na talerzach.  Podziękowania i życzenia składali również: chór ,,Sonata”, Dom Kultury w Powidzu, mieszkaniec  Wylatkowa pan Jan Jaroszczyk. O swoich założycielach, nauczycielach i kapelmistrzach nie zapomnieli także członkowie Orkiestry, wręczając pamiątkowe kosze.

Podczas koncertu poinformowano, że na wniosek Wójta Gminy Powidz pan Tadeusz Maroszek w roku 20-lecia Orkiestry został nominowany do Nagrody Głównej Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego.  Wręczenie nominacji i ogłoszenie zdobywcy nagrody będzie miało miejsce w  Poznaniu 5 grudnia.

W przerwie pomiędzy poszczególnymi utworami dyrektor Domu Kultury w Powidzu przybliżała historię Orkiestry. Minutą ciszy  uczczono zmarłych orkiestrantów. Na zakończenie koncertu pojawił się jubileuszowy tort, a na scenie wyświetlony został pokaz zdjęć z działalności orkiestry.

Historia Orkiestry Dętej w Powidzu przedstawiona podczas jubileuszu

„Orkiestra Dęta” jak i zarówno „Chór” w Powidzu założył Pan Kazimierz Gaziński w 1922 roku. Uświetniali Oni rożne uroczystości kościelne, patriotyczne, ale także brali udział w akademiach, koncertach oraz grali na różnych zabawach.
W latach okupacji działalność orkiestry jak i chóru została zawieszona. W 1945 roku, po zakończeniu II Wojny Światowej organizacje te wznowiły swoją działalność. Jednak z biegiem czasu Orkiestra się rozpadła.

Minęło wiele lat, aż wreszcie nastał pamiętny rok 1995. Wtedy to Pan Tadeusz Maroszek oraz Zbigniew Morzyński wyszli z inicjatywą reaktywacji Powidzkiej Orkiestry Dętej. W tym celu poświęcili wiele czasu na rozmowach z Józefem Staszkiewiczem, Bronisławem Chojnackim i Józefem Gazińskim.

21 listopada 1995 roku Panowie powiadomili chętne osoby, które chciałyby wstąpić w progi Orkiestry. Nazajutrz, w dzień Św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej, odbyło się spotkanie założycielskie w domu p. Tadeusza Maroszka. Na spotkanie przybyli chętni uczestnictwa w orkiestrze i posiadający własne instrumenty muzyczne. W skład reaktywowanej orkiestry weszli: Tadeusz Maroszek (również ówczesny miejscowy organista) wraz z synem Arturem, Józef Staszkiewicz, Bronisław Chojnacki, Józef Gaziński, Zbigniew Morzyński z synem Sebastianem. Ustalono wtedy, że próby odbywać się będą dwa razy w tygodniu, we wtorki i piątki. Mieszkanie na próby udostępnił kapelmistrz Tadeusz Maroszek. Pierwszym repertuarem, który był ćwiczony przez członków orkiestry były kolędy, gdyż zbliżały się Święta Bożego Narodzenia.

Przyszedł dzień 24 grudnia 1995 roku. W Kościele Parafialnym p.w. Świętego Mikołaja w Powidzu na Pasterce zadebiutowała na nowo powstała orkiestra, w której skład wchodzili: Tadeusz i Artur Maroszek, Zbigniew i Sebastian Morzyńscy, Józef Staszkiewicz, Bronisław Chojnacki, Józef Gaziński, Paweł Zawadzki, Piotr Romańczyk i Piotr Matysiak. Dla większości osób obecnych
na Mszy Świętej było to bardzo miłe zaskoczenie. Ówczesny ks. Proboszcz Otton Szymków na zakończenie Pasterki podziękował wszystkim członkom orkiestry za uświetnienie Mszy Św. Oraz życzył Im: „Szczęść Boże!”. Orkiestra zagrała również na Mszy w drugie święto Bożego Narodzenia oraz w Nowy Rok i Święto Trzech Króli.

W 2000 roku, w święto św. Cecylii uczczono 5 lat istnienia orkiestry. Wtedy to orkiestra liczyła 18 członków. Byli to: Zbigniew i Sebastian  Morzyńscy, Ewelina i Błażej Kalinowscy, Józef Gaziński, Monika Kwapich, Michał i Adam Wysoccy, Dariusz Morzyński, Adam Nowak, Piotr Nawrocki, Władysław Pankros, Marcin Janiszewski, Radosław Budkiewicz, Krzysztof Jędrzejczyk, Aurelia, Artur  oraz Tadeusz Maroszek.

W 2008 roku w powidzkiej orkiestrze pojawiły się również mażoretki, dziewczyny, które swoim tańcem urozmaicały występy naszej orkiestry, lecz niestety nie trwało to zbyt długo.  Jest rok 2014, przełomowy dla naszej orkiestry. Otóż tego roku orkiestra przeszła spod skrzydeł OSP pod skrzydła Gminy Powidz i Domu Kultury w Powidzu. Wtedy to obowiązki kapelmistrza przejął Zbigniew Morzyński, a wszyscy członkowie orkiestry otrzymali nowe mundury. Był to czas wielu zmian, które właściwie trwają do dzisiaj. W tym roku, dzięki pomocy Gminy oraz Domu Kultury orkiestra wzbogaciła się o nowe instrumenty, które były bardzo potrzebne.

Przez te wszystkie lata Orkiestra brała udział w wielu uroczystościach kościelnych, takich jak: Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok, Trzech Króli,  Święta Wielkanocne, Boże Ciało, święta patronów naszego kościoła: św.Anny  i św. Mikołaja oraz w święto św. Cecylii, a także czcząc jednorazowe uroczystości, takie jak jubileusze księży naszej parafii, Komunie Dzieci Powidzkich czy Bierzmowanie; oraz państwowych, m.in. występowali na uroczystościach 3 Maj, 11 listopada, Dniach Strażaka, Powidza. Orkiestra przez swoje 20 lat działalności wyjeżdżała na różne występy, m. in.  do Ostrowitego, Kleczewa, Orchowa, Drążnej, Poznania i wiele innych miast.

Trzeba przyznać, że wiele osób dzisiaj grających w orkiestrze oraz tych co już nie grają, nie byłoby w ogóle w jej szeregach gdyby nie dwie osoby, które poświęcając swój czas nauczyły ich grać na przeróżnych instrumentach. Oczywiście mowa jest  tutaj o p. Tadeuszu i Zbigniewie i w tym momencie członkowie orkiestry chcą takim drobnym upominkiem podziękować za wiele trudu i poświęceń ze strony wspaniałych kapelmistrzów…

Skład orkiestry przez wiele lat się zmieniał. Niektórzy opuszczali grono orkiestry, później jednak do niej wracali, inni zaś założyli rodziny, wyprowadzili się, a jeszcze inni zakończyli swoje ziemskie życie. O nich zawsze będziemy pamiętać. Wiele osób też przybyło do grona orkiestrantów. Orkiestra może pochwalić się również faktami zawarcia związku małżeńskiego osób, które poznały się w orkiestrowym gronie. To wielki zaszczyt dla orkiestry. 

W orkiestrze bywały również lepsze i gorsze chwile. Jednak dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się dotrwać do dzisiaj. Regularne próby oraz spotkania poza próbami, m. in. ogniska stworzyły taką Małą Orkiestrową Rodzinę, w której każdy czuje się wspaniale.